Nasza miss parlamentu musiała zrobić na nim ogromne wrażenie, bo nie mógł wprost oderwać od niej wzroku, zauważa "SE". Mimo że podczas oficjalnej wizyty w Polsce Sarkozy'ego otaczało wielu polityków, jego wzrok skupił się na Joannie Musze. Wyraźnie zaciekawiony, ukradkowo zerkał w jej kierunku. Jednak swoje pełne zainteresowanie okazał dopiero, kiedy opuszczał sejmową salę w towarzystwie Lecha Kaczyńskiego. Przerwał rozmowę z prezydentem Polski i dokładnie, od góry do dołu zlustrował posłankę! - Gdyby to był rodzimy polityk, może pokusiłabym się o jakiś zabawny komentarz jego zachowania, jednak zachowania głowy państwa nie będę komentować - mówi w "SE" Joanna Mucha. zawsze lubił otaczać się pięknymi paniami. Jego obecna żona, modelka i piosenkarka , jest już trzecią towarzyszką życia prezydenta Francji. Do Polski przyleciał sam.