"Rzeczpospolita": Funkcjonariusz Służby Wywiadu Wojskowego jak James Bond?
Resort obrony narodowej przygotował rozporządzenie określające uzbrojenie i wyposażenie funkcjonariuszy Służby Wywiadu Wojskowego.
Funkcjonariusz Służby Wywiadu Wojskowego nie tylko może korzystać z dużego katalogu uzbrojenia, ale także psa służbowego i wysokiej klasy urządzeń optycznych - donosi "Rzeczpospolita".
Jakimi rodzajami broni dysponują Służby Wywiadu Wojskowego? To m.in. karabin, rewolwer, pistolet maszynowy, sygnałowy pistolet sportowy i strzelba gładkolufowa.
Poza bronią palną funkcjonariusze mogą korzystać z kajdanek (w tym nakładanych na nogi), pałki służbowej (także z paralizatorem lub ręcznym miotaczem substancji obezwładniającej), psa służbowego, chemicznych środków obezwładniających, paralizatora elektrycznego.
Do dyspozycji jest również sprzęt tzw. ochrony specjalnej czyli m.in. hełm i kamizelka kuloodporna, maska przeciwgazowa, strzeleckie okulary ochronne i rękawice.
Bardziej zaawansowany i nieoczywiste wyposażenie to np.: lornetka morska, celownik holograficzny, a także kolimatorowy, laserowy wskaźnik celu, urządzenie termowizyjne. Do sprzętu specjalistycznego zostały zaliczone m.in. karabinek pneumatyczny, nóż wielofunkcyjny, wykrywacz materiałów wybuchowych, detektor do wykrywania metali, urządzenie do prześwietlania bagażu, wkładki na lufę do strzelania amunicją barwiącą, wiatromierz, zestawy łączności oraz środki maskowania taktycznego.
Co istotne, zrezygnowano z możliwości przechowywania uzbrojenia przez funkcjonariuszy Służby Wywiadu Wojskowego w swoich mieszkaniach. To absolutna nowość.
Niestety projekt nowego rozporządzenia nic nie mówi o gadżetach, z których może korzystać agent - a które pojawiają się w filmowej serii o brytyjskim agencie 007 - puentuje "Rzeczpospolita".
