Prokuratura: Poważne uchybienia szefa BOR w Smoleńsku
Prokuratura zawiadomiła we wtorek szefa MSW o "poważnych uchybieniach w działaniach BOR oraz szefa tej formacji gen. Mariana Janickiego" w związku z ochroną premiera i prezydenta podczas wizyt w Smoleńsku w 2010 r., informuje "Gazeta Wyborcza".
Prokuratorzy dali ministrowi Jackowi Cichockiemu miesiąc na nadesłanie wyjaśnień i podanie środków "podjętych w celu zapobieżenia takim uchybieniom w przyszłości".
Według prokuratury Janicki jako szef BOR odpowiada za ochronę prezydenta oraz premiera, ale nie wypełniał tych obowiązków w kwietniu 2010 roku. Zamiast niego ochroną zajmowali się bez upoważnienia - podlegli funkcjonariusze. Zdaniem prokuratury ochrona w Smoleńsku była skandaliczna.
Według "Gazety Wyborczej" ton wystąpienia prokuratury jest taki, jakby to była sugestia do zdymisjonowania Janickiego. W rozmowie z gazetą Janicki określił oskarżenia jako "hańbę i absurd".
PAP/INTERIA.PL