Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Politycy założyli się o wynik wyborów

Za namową "Super Expressu" posłowie Marek Suski z PiS i Mirosław Drzewiecki z PO założyli się, że to ich partia wygra wybory. Przegrany zobowiązał się wpłacić 2007 zł na konto poszkodowanych przez los dzieci.

/Agencja SE/East News

Wcale niełatwo było znaleźć odważnych do hazardowego pojedynku, pisze gazeta. Odwagi, a może wiary w siły własnej partii nie starczyło m.in. wicepremier Zycie Gilowskiej (PiS), Grzegorzowi Schetynie (PO) i Rafałowi Grupińskiemu (PO). - Nie lubię hazardu - oświadczył ten ostatni. - Mogę się założyć o symboliczne 100 zł - proponował śmieszną sumę Schetyna. Czyżby nasi politycy mieli węża w kieszeni?

Z zastrzyku gotówki najbardziej zadowolona jest Teresa Skudniewska, dyrektorka Domu Dziecka im. Maryny Falskiej w Warszawie. - Dziękujemy politykom, że zdecydowali się wspomóc nasz ośrodek. Każdy grosz jest dla nas bardzo ważny - powiedziała "Super Expressowi". - Pieniądze zamierzam przeznaczyć na organizowanie czasu wolnego moich podopiecznych, np. na wyjścia do kina czy teatru - zdradza pani dyrektor.

Przypilnujemy, aby w przeciwieństwie do obietnic wyborczych zobowiązanie posłów nie było słowem rzuconym na wiatr - ostrzega "Super Express". Dzieci muszą otrzymać te pieniądze.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także