Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

"Plus Minus": Elity europejskie szukają kozła ofiarnego

"Staliśmy się - my, Polacy - częścią większej rozgrywki między elitami polityczno-gospodarczymi Unii a społeczeństwami europejskimi o nowy porządek w Europie" - uważa politolog Marek Cichocki, profesor Collegium Civitas.

Zdj. ilustracyjne
Zdj. ilustracyjne/AFP

O zmianach nastrojów w Europie, kryzysie migracyjnym i nastawieniu państw UE wobec Komisji Europejskiej z Cichockim na łamach "Rzeczpospolita Plus Minus" rozmawiał Robert Mazurek.

Zdaniem politologa, Polacy są - podobnie jak Węgrzy - "dość wygodnym celem ataku, bo łatwiej nas stygmatyzować niż Francję czy Niemcy". W opinii Cichockiego, elity europejskie "strasznie nabroiły", powodując "mnóstwo problemów", które nie wiadomo, jak rozwiązać.

"Elity bardzo nie chcą być z błędów rozliczone i dlatego gorączkowo szukają kozła ofiarnego. Im dłużej będą trwać w konflikcie Unia-Polska, tym większe niebezpieczeństwo, że to my zostaniemy w tej roli obsadzeni" - uważa politolog.

W rozmowie rysuje się obraz bezsilnej Komisji Europejskiej i elit europejskich, które "alergicznie reagują" na fakt, ze Europa staje się "projektem obywateli".

W opinii Cichockiego, KE "przywołując nas do porządku, chce wysłać reszcie Europy sygnał, że panuje nad sytuacją". Tymczasem Grecja - jak mówi politolog -  jest przykładem tego, że Komisja nie potrafi znaleźć żadnych rozwiązań, tylko "wchodzi w buty poirytowanego nadzorcy".

Ostatnimi tygodniami mamy do czynienia z wizytami Komisji Europejskiej czy Komisji Weneckiej w naszym kraju. Co nam może zrobić Unia? Zdaniem politologa, realnie niewiele, bo sankcje wymagają jednomyślności, a po naszej stronie stoją Węgrzy. Poza tym Cichocki "nie jest pewien, czy inne państwa tak chętnie wsparłyby takie działania", bo mogłoby to stworzyć sytuację, która później będzie wykorzystana przeciwko nim.

W wywiadzie poruszono też kwestię propozycji klubu Kukiz'15, która zakłada deklarację, że jeśli UE nałoży na nas sankcję, to my zorganizujemy referendum w sprawie wyjścia ze Wspólnoty. Zdaniem Cichockiego, wyjście Polski z UE nie leży w naszym interesie, dlatego "nakręcanie emocji zarówno przez stronę polską, jak i unijną" uważa za całkowicie bezsensowne.

Więcej na łamach "Rzeczpospolitej. Plus Minus"

***

Zobacz też:

Dominik Tarczyński (PiS) dla Interii o opinii KE ws. Polski (TV Interia)/TV Interia
Jan Grabiec (PO) dla Interii o opinii KE ws. Polski (TV Interia)/TV Interia
Paweł Kukiz (Kukiz'15) o sporze wokół TK (TV Interia, 20.05)/TV Interia
INTERIA.PL

Zobacz także