"Koło w Płocku istnieje i nadal będzie istniało" - podkreślono w przesłanym PAP stanowisku płockiej Nowoczesnej, podpisanym przez nową szefową tych struktur. Poinformowano w nim, że do nowego zarządu koła wybrano: Małgorzatę Kamińską, Jan Korytowskiego, Elżbietę Szadkowską oraz Martę Żabolicką. "Z przykrością odnotowaliśmy fakt, że dotychczasowy przewodniczący koła w Płocku, Bartosz Leszczyński wraz z niektórymi członkami, zdecydowali się opuścić szeregi Nowoczesnej. Jednak partia polityczna to dobrowolna organizacja i każdy ma prawo zarówno zapisać się do niej, jak i z niej wystąpić" - czytamy w oświadczeniu płockiej Nowoczesnej. W stanowisku potwierdzono poparcie dla obecnego prezydenta Płocka Andrzeja Nowakowskiego z PO, który w najbliższych wyborach samorządowych będzie ubiegał się ponownie o reelekcję. "Nowoczesna przygotowuje się do wyborów samorządowych w Płocku w ramach Koalicji Obywatelskiej Platformy i Nowoczesnej. W pełni popieramy kandydaturę Andrzeja Nowakowskiego na stanowisko prezydenta miasta Płocka. W obecnej sytuacji w kraju nie jest to czas na solistów politycznych. Potrzebujemy silnej, zwartej opozycji a nie demonstracyjnych wyjść obliczonych na efekt medialny" - czytamy w oświadczeniu. Nowa szefowa płockiej Nowoczesnej powiedziała PAP, że w czwartkowym Walnym Zebraniu, które wybrało nowe władze lokalnych struktur tej partii, uczestniczyło 7 osób, a koło liczy obecnie 8 członków. "Jedna osoba nie dotarła na Walne Zebranie, ponieważ była w pracy" - wyjaśniła Kwarcińska-Kulis. Dodała, że według jej wiedzy z koła w Płocku i z partii wystąpiło 15 osób - dwie inne osoby, które opuściły ugrupowanie to działacze z Gostynina. "Na razie nie otrzymałam na piśmie tych wszystkich deklaracji. Usłyszałam tylko, kto odszedł" - zastrzegła. Kwarcińska-Kulis zapowiedziała, że rozmowy koalicyjne płockich struktur Nowoczesnej i PO będą kontynuowane. Jak dodała, w czwartek odbyła wstępne, krótkie spotkanie z prezydentem Płocka, który jest jednocześnie szefem lokalnej PO. "Rozmowy koalicyjne będą jak najbardziej kontynuowane. Jaki będzie ich efekt, zobaczymy. Na pewno na tę chwilę podtrzymujemy poparcie dla kandydatury prezydenta Nowakowskiego" - podkreśliła. W czwartek przed południem dotychczasowy szef płockiej Nowoczesnej Bartosz Leszczyński poinformował o swej rezygnacji z funkcji i wystąpieniu z partii; podał, że w sumie odeszło 18 osób tamtejszych struktur - 16 działających w Płocku i dwie w pobliskim Gostyninie. Leszczyński jako powód podał nieakceptowalny kierunek partii i odgórne narzucanie decyzji. "Moja rezygnacja to wyraz sprzeciwu wobec sposobu, w jaki Nowoczesna funkcjonuje od niemal pół roku" - oświadczył. Leszczyński poinformował, iż zamierza pozostać w polityce i w życiu publicznym; nie wykluczył też startu w najbliższych wyborach samorządowych. Zapowiedział, że w najbliższym czasie poinformuje czy powstanie nowe stowarzyszenie z jego udziałem, czy też dołączy do już istniejącego. "Mam pomysł na Płock i będę go dalej realizował" - zadeklarował.