Wręcz rewolucyjnie zmienia się obraz Niemiec. W 1990 r. widziało w tym państwie zagrożenie 88 proc. Polaków, cztery lata temu 23 proc., a teraz niespełna 14 proc. Nastąpił też przełom w postrzeganiu Rosji. Choć zagrożenie dostrzega w niej połowa respondentów, to jest to znacznie mniej niż pięć lat temu. Wówczas w badaniu Instytutu Spraw Publicznych strach przed Rosją deklarowało rekordowe 67 proc. ankietowanych - zaznacza "Rz". - Mamy naszą małą stabilizację w ramach NATO i UE - ocenia dr Norbert Maliszewski, psycholog społeczny z Uniwersytetu Warszawskiego. - Wrogowie? Byli kiedyś, teraz nie mamy żadnych. Potrafiliśmy dogadać się z Niemcami, uda się też z Rosją, a terroryści są na szczęście daleko - mówi gazecie z przekonaniem Ryszard Motała, 70-latek z Wielkopolski. O tym więcej w publikacji "Rzeczpospolitej". Najwięksi przyjaciele i wrogowie Polaków. Dołącz do dyskusji