Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Nagana dla belfra

Choć wydaje się, że używanie rózgi, pasa albo wyzwisk to dawno zapomniane metody wychowawcze, skarg na nauczycieli, którzy przekraczają swoje uprawnienia, przybywa - informuje "Metro".

Wyzywanie uczniów, pozostawianie klasy bez opieki albo przychodzenie na lekcje po alkoholu - takie zachowania coraz rzadziej uchodzą nauczycielom płazem. Co roku przybywa skarg, jakie rodzice piszą na nich do zawodowych rzeczników dyscyplinarnych.

Dwa lata temu rzecznik w Lublinie dostał 13 wniosków o postępowanie dyscyplinarne, w tym roku już trzy razy więcej. Przybyło ich też w Krakowie (w zeszłym roku wniosków było 20, w tym - 36) i na Mazowszu (17 wniosków w 2008 roku, w tym już 25). Wrocław danych z tego roku jeszcze nie zebrał, ale w zeszłym rozpatrywano tam 28 podobnych spraw.

Wniosek o ukaranie nauczyciela może złożyć samorząd, dyrektor szkoły, rodzic i pełnoletni uczeń. Po jego przeanalizowaniu rzecznik albo go umarza, albo kieruje sprawę do komisji dyscyplinarnej. Jeśli ta dopatrzy się złamania przepisów - karze nauczyciela. Jak?

- Według Karty Nauczyciela, możliwości są cztery: nagana z ostrzeżeniem, zwolnienie z pracy, zwolnienie z zakazem ponownego przyjęcia do pracy i - najsurowsza - wydalenie z zawodu - tłumaczy Aleksandra Nowak z Kuratorium Oświaty w Krakowie. W tym mieście w 2008 r. naganę dostało 10 nauczycieli, 3 zwolniono z pracy, a jednego wydalono z zawodu. W Lublinie było aż 6 nagan za stosowanie kar cielesnych.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także