Kryzysowe sondaże
Dwa sondaże, obrazujące stosunek Polaków do kryzysu, publikuje w czwartek "Rzeczpospolita". Oba, na zlecenie gazety, zrealizowane zostały przez GfK Polonia.
W pierwszym z nich, 59 proc. ankietowanych dobrze ocenia zwołanie przez prezydenta szczytu społecznego w sprawie walki z kryzysem. 65 proc. uznało, że takie spotkania odbywają się zbyt rzadko, a 49 proc. jest zdania, że powinien je raczej zwoływać premier niż prezydent (37 proc.).
Na pytanie czego przede wszystkim powinna dotyczyć antykryzysowa współpraca prezydenta i premiera, 51 proc. spośród badanych uznało, że "walki z bezrobociem", a 16 proc., że "pomocy finansowej dla upadających firm". 11 proc. chciałoby "szybkiego wprowadzenia euro", a 10 proc. - "obniżenia podatków".
W drugim sondażu "Rzeczpospolita" zapytała jakim instytucjom finansowym Polacy ufają. Z odpowiedzi wynika, że stosunkowo największym zaufaniem cieszą się banki (ale i one tylko w 48 proc. i przy 29-procentowej nieufności). Na kolejnych miejscach uplasowały się towarzystwa ubezpieczeniowe (37 proc. zaufania), ZUS (33 proc.), OFE (24 proc. i aż 42 proc. nieufności), fundusze inwestycyjne (18 proc. zaufania i też 42 proc. odpowiedzi na "nie"). Na ostatnim miejscu, z zaufaniem zaledwie 15-procentowym, wylądowała Giełda Papierów Wartościowych.
Bankom najbardziej ufają ludzie młodzi i starsi. Do ZUS najmniej przekonani są robotnicy, podaje "Rzeczpospolita".
INTERIA.PL/PAP