Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Kaczmarek dostał limuzynę od Giertycha

Lider Ligi Polskich Rodzin Roman Giertych mimo mocnych dowodów na kłamstwa Janusza Kaczmarka nadal go wspiera. W weekend użyczył mu parlamentarnej limuzyny - żeby skompromitowany były minister mógł pokazywać się na wiecach i pojechać w komfortowych warunkach do domu. To bezczelność - pisze "Fakt".

. Najpierw mianował go kandydatem na premiera, a teraz wspomaga go jeszcze materialnie. Oczywiście nie za swoje, a za nasze pieniądze - zaznacza "Fakt".

W sobotę, gdy Kaczmarek mógł cieszyć się pierwszym dniem wolności po wyjściu z prokuratury, partia Giertycha użyczyła mu luksusowej limuzyny - lancię thesis. Kaczmarek woził się samochodem należącym do Kancelarii Sejmu, z kierowcą, do woli. Najpierw w roli męczennika podskoczył przed Kancelarię Premiera i na polityczne zamówienie Giertycha atakował rząd.

A w nagrodę za emocjonalne acz niemające związku z prawdą przemówienie mógł jeszcze trochę pojeździć sobie samochodem, który - jak nieoficjalnie dowiedział się "Fakt" - jest na co dzień autem wykorzystywanym przez Mirosława Orzechowskiego, szefa klubu parlamentarnego LPR. Potem Kaczmarek przy aprobacie Giertycha, z butelką alkoholu w ręku odwiedził swojego adwokata. Naturalnie tą samą lancią. Koszt tej Giertychowskiej taksówki pokryją podatnicy.

Tyle, że później było jeszcze lepiej. Kaczmarek wykorzystał bowiem sejmowy samochód do... odbycia podróży do swego rodzinnego gdyńskiego domu oddalonego o ok. 370 km od stolicy. Ciekawe tylko czy za to tournee zapłaci sam, czy zrobi to jego polityczny mentor - Giertych - zastanawia się "Fakt".

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także