Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

"GPC": Wyniki badań próbek z tupolewa zostały w Rosji

"Protokoły sporządzone przez polskiego prokuratora na przełomie września i października w Smoleńsku nadal pozostają w Rosji. Są w nich m.in. wyniki badań próbek pobranych z wraku rządowego tupolewa oraz gleby z miejsca, w którym spadł samolot" - informuje "Gazeta Polska Codziennie".

/Agencja FORUM

To właśnie w tych dokumentach znajduje się informacja o wynikach badań przeprowadzonych przez biegłych z Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Głównej Policji. Użyte przez specjalistów z CLK spektrometry podczas padania próbek wykazały obecność TNT - trotylu.

W ubiegłym tygodniu do Polski trafiły pobrane w Smoleńsku próbki. Nie wiadomo, dlaczego Rosjanie nie oddali nam protokołów, które aktualnie znajdują się w Komitecie Śledczym Federacji Rosyjskiej.

"W tych protokołach są przecież dokładne wskazania i okoliczności, w jakich dokonywano badań, czyli to, co nas najbardziej interesuje" - mówi w rozmowie z "Codzienną" Stanisław Piotrowicz, poseł PiS i prokurator w stanie spoczynku.

Próbki pobrane przez polskich ekspertów zostały przetransportowane do kraju specjalnym samolotem wojskowym - ogółem jest to 255 pojemników. Podpułkownik Karol Kopczyk - prokurator Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie prowadzącej śledztwo dotyczące katastrofy smoleńskiej, zapewnił, że wszystkie są nienaruszone.

Według szacunków biegłych badania próbek w kraju mogą potrwać od kilku miesięcy do pół roku.

INTERIA.PL/Gazeta Polska Codziennie

Zobacz także