Zapewne nigdy nie poznamy motywów, jakimi kierowała się , która w ostatnią środę targnęła się na swoje życie. Być może był to silny stres związany z poranną rewizją , być może była minister budownictwa i posłanka podejrzewała, w jak poważną sprawę jest zamieszana, może sądziła, że czeka ją wieloletnie więzienie - informuje "Newsweek". Bo straty, jakie spowodowała działająca na śląsku mafia węglowa - jak donosi tygodnik - choć jeszcze trudne do precyzyjnego oszacowania, idą w setki milionów złotych. Sieć firm wyłudzała od kopalń węgiel, nigdy nie płacąc, masowo dochodziło też do blendowania, czyli mieszania węgla wysokiej jakości z miałem albo wręcz piachem i gruzem. Śledztwo w tej sprawie, od lat prowadzone przez ABW, śląską policję i prokuraturę, nabrało impetu dopiero kilka miesięcy temu, gdy na współpracę ze śledczymi poszła Barbara Kmiecik (z racji zamiłowania do futer i kapeluszy zwana śląską Alexis). W latach 90. Kmiecik była największą pośredniczką w handlu węglem w kraju - podaje tygodnik. To właśnie jej zeznania pogrążyły Blidę, której prokuratura chciała stawiać zarzut łapówkarstwa. Z tych samych powodów - jak dowiaduje się "Newsweek" - wizyty ABW może się też spodziewać Andrzej Szarawarski, były śląski baron SLD, w rządzie wiceminister gospodarki, a potem skarbu. Oprócz Blidy - ja podaje tygodnik - to właśnie na protekcję Szarawarskiego powoływała się Kmiecik, prowadząc swoje interesy - co zeznają kolejni świadkowie. Kmiecik twierdzi przy tym, że parasol ochronny ze strony polityków nie został rozwinięty bezinteresownie. Związki Kmiecik z Szarawarskim - jak informuje "Newsweek" - zaczęły się latem 1995 roku. Wspólnie założyli oni wtedy Polskie Towarzystwo Węglowe, organizację lobbingową zrzeszającą pośredników handlu węglem. Towarzystwo okazało się wyjątkowo skuteczne. Przed sądem antymonopolowym jego członkowie zdołali obalić przepisy wykluczające pośredników w handlu węglem. Dzięki tej decyzji działalność mafii mogła być kontynuowana. Jednym z najbardziej poszkodowanych instytucji był państwowy moloch Węglozbyt. Węgiel wyłudzało stąd kilkanaście firm, m.in. firma o nazwie Grupa Inwestycyjna Roha, w której radzie nadzorczej zasiadał - podaje tygodnik. Nie będą to dla Szarawarskiego pierwsze kłopoty z prawem. Dwa lata temu prokuratura oskarżyła polityka o nieprawidłowości przy prywatyzacji Polskich Hut Stali. Huty te kupił koncern LMN, na rzecz którego lobbował aresztowany dziś pod zarzutem łapownictwa . Link: Raport: Samobójstwo byłej minister