Bratkowski: Torańska była człowiekiem niesłychanie ciekawym
- Ona umiała słuchać. Była człowiekiem niesłychanie ciekawym - ciekawym rzeczy bardzo ważnych - powiedział o Teresie Torańskiej dziennikarz, publicysta i pisarz Stefan Bratkowski.
- Teresa Torańska potrafiła dobierać sobie rozmówców, którzy nikomu innemu jako temat nie przyszli do głowy. Potrafiła odnaleźć i namówić na rozmowę dygnitarzy z okresu stalinowskiego. To był nie tylko sukces, ale przede wszystkim dowód na to, co to była za osobowość w sensie reporterskim. Reportaż, tak jak wywiad, to kwestia sztuki dobrania tematu, znalezienia ludzi, którzy mogą coś ciekawego powiedzieć - wspomina Bratkowski.
I dodaje: "Książki Teresy nie są kwestią doraźnej aktualności i doraźnego sukcesu. Te książki będą potrzebne. Nie tylko historycy, ale także zwykli obywatele zaciekawieni tym, jak to było, będą do nich sięgali".
- Teresa była niesłychanie interesującą osobowością. Dzielną i miłą koleżanką. Wydawało się, że ta choroba jej nie zmoże. Że po pierwszych miesiącach, oczywiście przy udziale medycyny, Teresa zdoła chorobę pokonać. Okazało się jednak, że było to za mocne nawet na ten mocny organizm - powiedział publicysta.