BOR zbroi się przed prezydencją
Nowe samochody, broń i mundury. Tak BOR przygotowuje się na polskie przewodnictwo w Unii Europejskiej - informuje "Rzeczpospolita".
Częstsze wyjazdy delegacji rządowych, ale i więcej spotkań na wysokim szczeblu w Polsce - tak będzie po 1 lipca 2011 r., gdy nasz kraj obejmie przewodnictwo w Radzie UE. To oznacza więcej obowiązków dla Biura Ochrony Rządu.
"BOR jest dobrze przygotowany do ochrony dużych imprez, ale objęcie przez Polskę prezydencji w Unii będzie wymagało od nas znacznie większego wysiłku" - mówi "Rz" gen. Marian Janicki, szef BOR. Dodaje, że przygotowania już ruszyły. Biuro zmniejszyło np. liczbę chronionych obiektów, w tym Kancelarię Prezydenta.
To jednak nie wszystko. BOR-owcy dostaną też nowy sprzęt. Na razie funkcjonariusze otrzymują nową broń krótką oraz nowsze systemy łączności. Wymieniona ma zostać też flota samochodowa. Jak przyznaje szef Biura, ta, którą dziś dysponuje BOR, jest przestarzała.
Wyzwania wymuszą też zakup przynajmniej kilku nowych samochodów opancerzonych. Ile samochodów kupi BOR? Nie wiadomo. Biuro nie zdradza nawet, ile samochodów dla VIP-ów posiada dziś - czytamy w publikacji "Rzeczpospolitej".
INTERIA.PL/PAP