Bielecki: Zawsze żyję najbliższym meczem
Jan Krzysztof Bielecki dotąd zaprzeczał spekulacjom, że może zostać premierem. Ale w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" pytany, czy jeśli będzie trzeba, stanie na czele rządu, odpowiada m.in.: "Jestem dyżurnym kandydatem na różne stanowiska".
/
Bielecki przypomina: "Tak się złożyło w moim życiorysie, że u mnie nic nie daje się zaplanować. Zapomnieliśmy o tym, że jak była taka potrzeba, to przez trzy lata byłem kierowcą ciężarówki, a przez rok bezrobotnym bez prawa do zasiłku".
"Po prostu, jak każdy dobry sportowiec, zawsze żyję najbliższym meczem" - mówi były premier.
Cała rozmowa z Bieleckim - w dzisiejszej "GW".
INTERIA.PL/PAP