Andrzej Duda w "Gazecie Polskiej Codziennie": To psucie państwa
"Obecnie nie jest wskazane, by podejmowane były jakieś radykalne zmiany o charakterze prawno-ustrojowym" – przekonuje na łamach dziennika Andrzej Duda.
Prezydent elekt w rozmowie z Samuelem Pereirą przekonuje, że mówiąc o powstrzymaniu się z "poważnymi zmianami ustrojowymi" nie miał na myśli bieżących prac parlamentu czy rządu.
"Jestem człowiekiem otwartym na dialog i to stąd moja grzeczna prośba. (...) Obywatele oczekują ode mnie troski o ich interesy i prawa" - oświadczył.
Na łamach "Gazety Polskiej Codziennie" Duda skrytykował uchwalenie nowej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym przez koalicję PO-PSL.
"Sprawa tej ustawy jest ewidentna. Tak wygląda psucie państwa. W ten sposób Platforma czyni z Trybunału instytucje polityczną. (...) Niestety trzeba być naiwnym jak dziecko, by nie zauważyć, że chodzi tutaj wyłącznie o zachowanie politycznych wpływów, nawet w sytuacji utraty władzy" - ocenił prezydent elekt.
Więcej w "Gazecie Polskiej Codziennie".