WHO zmienia klasyfikację indyjskiego wariantu koronawirusa
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) poinformowała w poniedziałek, że indyjski wariant koronawirusa został sklasyfikowany jako wariant "globalnego niepokoju", a niektóre wstępne wyniki badań pokazują, że rozprzestrzenia się szybciej niż inne warianty.
Wariant indyjski (B.1.617) stał się tym samym czwartą z kolei mutacją, która została uznana za budzącą globalny niepokój i wymagającą wzmożonego śledzenia i analizy. Pozostałe to te, które po raz pierwszy wykryto w Wielkiej Brytanii, Południowej Afryce i Brazylii.
- Klasyfikujemy to jako wariant niepokoju na poziomie globalnym - powiedziała podczas poniedziałkowego briefingu Maria Van Kerkhove, kierownik techniczny WHO ds. COVID-19. - Istnieją informacje sugerujące zwiększoną zdolność przenoszenia tej odmiany - dodała.
"Więcej informacji będzie we wtorek"
Poniedziałkowe dane dot. liczby nowych zakażeń i zgonów w Indiach były bliskie rekordowych, które odnotowano w poprzednich dniach. Narastają tym samym apele do rządu premier Narendry Modi o zamknięcie tego drugiego pod względem liczby ludności kraju na świecie.
Indyjski wariant koronawirusa rozprzestrzenił się już na inne kraje. Wiele z nich zablokowało lub znacznie ograniczyło możliwość podróżowania do Indii.
Van Kerkhove powiedziała, że więcej informacji o tym wariancie i jego podrzędach zostanie opublikowanych we wtorek. - Mimo że niektóre wstępne badania wykazują zwiększoną zdolność jego przenoszenia, potrzebujemy znacznie więcej informacji na temat tego wariantu wirusa - dodała.
Co ze szczepieniami?
Dyrektor naukowa WHO Soumya Swaminathan poinformowała z kolei, że w Indiach trwają badania mające na celu zbadanie zdolności przenoszenia się tamtejszego wariantu, ciężkości wywoływanej choroby i odpowiedzi przeciwciał u osób, które zostały zaszczepione.
- Teraz wiemy, że szczepionki działają, tak jak diagnostyka, która jest stosowane w przypadku zwykłych wirusów. Naprawdę nie ma potrzeby ich zmieniać - oceniła.
INTERIA.PL/Reuters