Premier Mateusz Morawiecki w "Gościu Wydarzeń": Możemy sobie pozwolić na powolne otwieranie gospodarki
- Braliśmy pod uwagę wszystkie "za" i "przeciw". Zabezpieczyliśmy łóżka, służbę zdrowia, więc wiemy, że możemy pozwolić sobie na powolne, delikatne i sukcesywne otwieranie gospodarki - zaznaczył w "Gościu Wydarzeń" na antenie Polsat News, w rozmowie z redaktorem naczelnym Interii Piotrem Witwickim, premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu wypowiedział się także w sprawie paszportów covidowych. Zdradził też, jak czuł się po szczepieniu.
W środę przed południem premier Mateusz Morawiecki wraz z ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim przedstawili kalendarz luzowania obostrzeń na najbliższe tygodnie. Pierwsze zmiany nastąpią 1 maja.
Co z paszportami covidowymi?
- Braliśmy pod uwagę wszystkie "za" i "przeciw". Zabezpieczyliśmy łóżka, służbę zdrowia, więc wiemy, że możemy pozwolić sobie na powolne, delikatne i sukcesywne otwieranie gospodarki - powiedział premier w "Gościu Wydarzeń", odnosząc się do decyzji o luzowaniu obostrzeń epidemicznych od początku maja. - Każdy Polak jest odpowiedzialny za to, co robi, ale epidemia jest tak okrutna, że ponosimy odpowiedzialność też za inne osoby. Apelujemy o przestrzeganie obostrzeń i szczepienie - jak najszybciej - zwracał uwagę szef rządu.
Pytany o plany wprowadzenia paszportów covidowych, odpowiedział: - Będziemy o tym dyskutować w Brukseli. Chcemy, żeby Polacy mieli możliwość korzystania z usług związanych z turystyką. - Przyjmiemy taką praktykę, jak wszyscy - zaznaczył.
"Jest szansa na wyszczepienie wszystkich w lipcu"
- Jestem przekonany, że do wakacji będziemy w stanie zaszczepić ogromną większość populacji. W ciągu najbliższych kilku dni mamy mieć potwierdzone duże dostawy szczepionek na drugą połowę maja i pierwszą połowę czerwca - mówił premier o przebiegu akcji szczepień w kraju.
- Z tej dynamiki szczepień, którą udało nam się uzyskać, mogę wysnuć wniosek, że jest szansa na wyszczepienie wszystkich, którzy będą chcieli, już w lipcu - wskazał Morawiecki.
Premier zaszczepiony AstraZenecą
Premier przed kilkoma dniami zaszczepił się przeciw COVID-19. Przyjął szczepionką AstraZeneki.
- Dobrze się czułem po szczepieniu - mówił w rozmowie z Piotrem Witwickim. - Warto podkreślić, że głosy dotyczące ryzyk związanych z AstraZenecą nijak się mają do ryzyka, które pojawia się wtedy, jak się osoba nie zaszczepi - wskazał.
Premier Mateusz Morawiecki zaszczepiony AstraZenecą
"Dzięki szczepieniom pozbyliśmy się strasznych chorób"
- Trzeba się szczepić, bo to jest od 200 lat, z okładem nawet, znany i jedyny mechanizm prewencyjnego zapobiegania chorobom takim, jak COVID-19. Jak wszyscy byliśmy dziećmi, to rodzice prowadzili nas na szczepienia i nikt się nie pytał o to tego dziecka, tylko zasadniczo każdy te szczepienia wykonywał. Dzięki temu pozbyliśmy się strasznych chorób - podkreślał Morawiecki. Jako przykład podał chorobę Heinego-Medina, która - jak podkreślił - została wypleniona dzięki szczepionce i jej powszechnemu stosowaniu.
- Korzystajmy z dobrodziejstw szczepienia, dzięki temu wrócimy do normalności - zaapelował.
Luzowanie obostrzeń
Kalendarz luzowania obostrzeń przewiduje, że od 1 maja możliwa będzie aktywność sportowa na świeżym powietrzu z zachowaniem limitu 50 osób. 4 maja w reżimie sanitarnym otwarte zostaną galerie handlowe, sklepy budowlane i meblowe. 8 maja otworzą się hotele, natomiast 15 maja restauracje i kawiarnie będą mogły przyjmować klientów w ogródkach na świeżym powietrzu.
Ale to nie wszystko. O szczegółach TUTAJ.