Koronawirus w Czechach. Rząd ogłosił stan wyjątkowy
Kończący urzędowanie rząd Czech Andreja Babisza ogłosił w czwartek stan wyjątkowy. Nowe ograniczenia zaczną obowiązywać od godz. 18 w piątek - m.in. ograniczono godziny otwarcia restauracji, barów i klubów, odwołano jarmarki świąteczne. Nie wprowadzono obostrzeń dotyczących podróży ani godziny policyjnej. Decyzja zapadła na nadzwyczajnym posiedzeniu rządu w związku z pogarszającą się sytuacją epidemiczną w kraju.
Według pierwotnych zamiarów gabinetu Andreja Babisza stan wyjątkowy miał obowiązywać od północy z soboty na niedzielę. Babisz uznał jednak, że aktualna sytuacja epidemiczna uzasadnia przyspieszenie go. Zgodnie z prawem decyzja została przekazana do Izby Poselskiej, która może postanowienie rządu anulować.
Ogłaszając poprzednie dwa stany wyjątkowe, które w 2020 i 2021 roku trwały łącznie 254 dni, rząd ograniczał podróże i wychodzenie z domów, zamykał sklepy i szkoły.
Stan wyjątkowy. Co obejmie?
Tym razem stan wyjątkowy obejmie m.in. zakaz spożywania alkoholu w przestrzeni publicznej i zamknięcie jarmarków świątecznych. Tradycyjna sprzedaż choinek oraz karpi będzie dozwolona. W godzinach 22-5 zamknięte będą restauracje, kawiarnie, puby, dyskoteki i kluby.
W imprezach kulturalnych, zawodach profesjonalnych sportowców i imprezach edukacyjnych będzie mogło uczestniczyć maksymalnie 1000 osób, które muszą być zaszczepione lub przeszły Covid-19. Na innych imprezach masowych, takich jak uroczystości organizacji społecznych, przyjęcia towarzyskie lub bale, od godziny 18 w piątek będzie mogło uczestniczyć maksymalnie 100 osób. Pogrzeby będą mogły być organizowane bez ograniczeń.
Do pracy na oddziałach covidowych będą mogli być kierowani lekarze, personel pielęgniarski i inny personel medyczny z innych szpitali, przychodni i ambulatoriów. Nie wprowadzono obowiązku pracy w szpitalach dla studentów wydziałów szkół medycznych.
Premier Babisz i minister zdrowia Adam Vojtiech podczas prezentowania nowych regulacji apelowali o szczepienie się przeciw COVID-19.