AstraZeneca a zakrzepy. WHO: Związek jest prawdopodobny, ale niepotwierdzony
Według dostępnych danych związek przyczynowo-skutkowy między przyjmowaniem szczepionki przeciwko COVID-19 wyprodukowanej przez koncern AstraZeneca i wystąpieniem zakrzepów krwi z niskopłytkowością jest prawdopodobny, ale niepotwierdzony - poinformowała Światowa Organizacja Zdrowia (WHO).
"To ważne, by pamiętać, że oceniane zdarzenia, choć niepokojące, występują jednak bardzo rzadko, bowiem zgłoszono niewielką liczbę takich przypadków wśród prawie 200 mln osób na całym świecie, które otrzymały preparat AstraZeneki" - podkreśliła WHO.
Działający w ramach komitetu doradczego do spraw bezpieczeństwa szczepionek zespół ekspertów wydał komunikat po zapoznaniu się z najnowszymi ocenami Europejskiej Agencji Leków (EMA), brytyjskiej agencji do spraw regulacji leków MHRA i innych agencji medycznych. Zaznaczono, że WHO będzie nadal monitorowała sytuację, a związki między szczepionką i efektami ubocznymi muszą być dalej dokładnie badane.
"Rzadkie zdarzenia niepożądane po szczepieniach powinny być oceniane w kontekście ryzyka śmierci na COVID-19" - pisze dalej WHO, przypominając, że pandemia na całym świecie pochłonęła już co najmniej 2,6 mln ofiar.
Nowe oświadczenie EMA
Wcześniej w środę EMA poinformowała, że zakrzepy krwi, połączone z małą ilością płytek krwi, są bardzo rzadkimi skutkami ubocznymi preparatu AstraZeneki. Agencja przeanalizowała 86 przypadków zakrzepów po podaniu szczepionki, z których 18 zakończyło się śmiercią. Większość zgłoszonych przypadków wystąpiła u kobiet poniżej 60 lat, w ciągu dwóch tygodni po szczepieniu.
EMA podkreśliła jednak, że korzyści ze stosowania szczepionki, która skutecznie zmniejsza ryzyko hospitalizacji i zgonu na COVID-19, przewyższają związane z nią ryzyka.
Niepokojące symptomy
Agencja zaapelowała, by zaszczepione tym preparatem osoby niezwłocznie zgłaszały się po pomoc medyczną w przypadku wystąpienia silnych i uporczywych bólów głowy, kłopotów ze wzrokiem, obrzęków nóg, duszności czy bólu w klatce piersiowej, uporczywego bólu brzucha czy pojawiania się małych plamek krwi pod skórą.
Reakcje koncernu i krajów
Wielka Brytania "na wszelki wypadek" wstrzymała podawanie szczepionki osobom poniżej 30. roku życia, a Belgia osobom poniżej 55. roku życia.
Sam producent preparatu - koncern AstraZeneca - napisał w oświadczeniu, że będzie badać każdy zgłoszony przypadek, a informację o możliwości zakrzepów umieści jako jeden z możliwych skutków ubocznych.
PAP/IAR