ŚWIAT | Piątek, 29 maja 2009 (07:08)
W Seulu odbył się pogrzeb byłego prezydenta Korei Południowej Ro Mu Hiuna, który w ubiegłym tygodniu popełnił samobójstwo. 62-letni Ro Mu Hiun, kierujący krajem w latach 2003-2008, zmarł w rezultacie obrażeń, jakie doznał spadając ze zbocza góry podczas wycieczki w towarzystwie współpracownika. Pozostawił list zawiadamiający, że zamierza popełnić samobójstwo. W ostatnim czasie południowokoreańska prokuratura wszczęła śledztwo przeciwko Ro, zarzucając mu przyjęcie łapówki w wysokości ponad 6 mln dolarów. Były prezydent, nadal cieszący się olbrzymią popularnością w kraju, kategorycznie zaprzeczał zarzutom.
1 / 22
Źródło: AFP