ŚWIAT | Wtorek, 20 stycznia 2009 (09:32)
W centrum Moskwy został zastrzelony Stanisław Markiełow, adwokat, który doprowadził do skazania pułkownika armii rosyjskiej Jurija Budanowa za zgwałcenie i zabicie 18- letniej Czeczenki. Adwokat zginął, gdy wracał z konferencji prasowej, na której nie wykluczył, że zaskarży do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu decyzję o przedterminowym zwolnieniu Budanowa z więzienia. W wyniku odniesionych ran głowy zmarła też w szpitalu dziennikarka opozycyjnej "Nowej Gaziety" Anastasija Baburowa. Według świadków próbowała ona wyrwać napastnikowi broń.
1 / 8
Źródło: AFP