ŚWIAT | Czwartek, 8 stycznia 2009 (07:40)
43-letnia Rachida Dati, francuska minister sprawiedliwości wróciła do pracy zaledwie 5 dni po porodzie. Poród odbył się 2 stycznia w tajemnicy i w ekspresowym tempie. Jeszcze kilka godzin przed porodem pani minister urzędowała w gmachu ministerstwa. Później wsiadła do limuzyny z szoferem, który zawiózł ją do luksusowej paryskiej kliniki. Tam dwa tygodnie przed terminem porodu lekarze wykonali cesarskie cięcie. Rachida Dati uparcie odmawia ujawnienia, kto jest ojcem jej dziecka - córeczki, która otrzymała imię Zohra. Francuska prasa stawia na byłego premiera Hiszpanii Jose Maria Aznar, lub na jednego ze znanych nadsekwańskich biznesmenów. Część zagranicznych mediów podejrzewa natomiast, że jest nim sam prezydent Nicolas Sarkozy.
1 / 14
3 grudnia w pracy
Źródło: AFP