ŚWIAT | Czwartek, 24 czerwca 2021 (13:31)
Ponad 80 jednostek straży pożarnej uczestniczy w akcji ratunkowej po częściowym zawaleniu się 12-piętrowego budynku mieszkalnego w aglomeracji Miami. Media informują o co najmniej jednej ofierze śmiertelnej i kilku rannych. W gruzowisku wciąż mogą znajdować się ludzie.
1 / 6
Ok. 2 w nocy czasu lokalnego częściowo zawalił się 12-piętrowy blok mieszkalny w Miami. - Widziałem, jak jedna trzecia albo może nawet połowa tego budynku się dosłownie zawaliła - mówił NBC Miami jeden z świadków katastrofy. - Nie potrafię tego opisać, to wyglądało, jakby wybuchła bomba, jak coś, co się dzieje w krajach trzeciego świata, teraz jest tam ogromne rumowisko - dodał.
Źródło: PAP/EPA