ŚWIAT | Wtorek, 29 grudnia 2020 (16:20)
- Miasto jest zniszczone, to katastrofa. Potrzebujemy pomocy - oświadczył burmistrz chorwackiego miasta Petrinja Darinko Dumbović, gdzie doszło do trzęsienia ziemi o magnitudzie 6,3. Co najmniej siedem osób zginęło - podają chorwackie media, powołując się na lokalne władze. 26 osób jest rannych, w tym sześć ciężko.
1 / 6
- To jest jak Hiroszima, nie ma połowy miasta. W jednej sekundzie miasto zaczęło się walić, zniknęło - mówił Dumbović w wypowiedzi dla dziennika "24sata". - Stoję przed martwą dziewczyną, która nie przeżyła trzęsienia, czekamy na pomoc - dodał.
Źródło: AFP