ŚWIAT | Wtorek, 10 listopada 2020 (12:14)
Tropikalny sztorm Eta przyniósł południowej Florydzie ulewne deszcze. Woda zalała drogi i odcięła niektóre dzielnice mieszkalne. Tysiące osób straciły prąd. Zgodnie z przewidywaniami amerykańskiego Narodowego Centrum Huraganów, Eta w nocy z poniedziałku na wtorek zwolniła tempo przemieszczania się i zwiększyła swoją siłę, przekształcając się w huragan.
1 / 5
Przybierający na sile tropikalny sztorm Eta o prędkości wiatru ok. 100 km/godz zaatakował w niedzielę wieczorem, czasu lokalnego, Florida Keys - połączony groblami i mostami łańcuch wysepek u południowym wybrzeży Florydy.
Źródło: PAP/EPA