ŚWIAT | Piątek, 29 maja 2020 (09:42)
W Minneapolis na północy USA trwa trzecia noc rozruchów wywołanych zabójstwem czarnoskórego George'a Floyda. Mężczyzna zmarł w wyniku brutalnej interwencji białego policjanta.
1 / 6
W mieście toczy się regularna bitwa między protestującymi a funkcjonariuszami służb bezpieczeństwa. Policja z dachów atakuje tłum gazem łzawiącym. Ci rzucają w funkcjonariuszy kamieniami i butelkami.
Źródło: AFP