ŚWIAT | Środa, 20 listopada 2019 (08:44)
We wtorek około 600 protestujących studentów opuściło otoczony przez policję teren kampusu Uniwersytetu Politechnicznego (PolyU) w Hongkongu. Wciąż pozostaje tam około 100 demonstrantów. Tak napiętej sytuacji w trakcie trwających od czerwca protestów jeszcze nie było.
1 / 7
Na Uniwersytecie Politechnicznym od niedzieli toczyły się brutalne starcia pomiędzy żądającymi demokracji demonstrantami a oddziałami policji. Protestujący strzelali z łuków i miotali w stronę funkcjonariuszy koktajle Mołotowa, a ci używali gazu łzawiącego, gumowych kul i armatek wodnych. Na zdjęciach akcja policji przed uniwersyteckim kampusem, zdjęcia z 19.11.2019 roku
Źródło: AFP