ŚWIAT | Środa, 18 września 2019 (21:10)
Władze Arabii Saudyjskiej pokazały resztki dronów i pocisków, które według nich zostały wykorzystane w sobotnich atakach na instalacje naftowe na wschodzie kraju. Mają to być niezaprzeczalne" dowody agresji ze strony Iranu.
1 / 3
Rzecznik ministerstwa obrony Arabii Saudyjskiej płk Turki al-Malki przekazał na konferencji prasowej w Rijadzie, że na dwie instalacje naftowe skierowano w sumie 25 dronów i pocisków, w tym bezzałogowe statki powietrzne Delta Wing i pociski manewrujące Ja Ali.
Źródło: Agencja FORUM