ŚWIAT | Piątek, 13 września 2019 (18:28)
Już cztery osoby zginęły z powodu powodzi, która nawiedziła wschodnią i południową Hiszpanię. Do godzin popołudniowych w piątek w związku z żywiołem ewakuowano ponad 3,5 tys. ludzi. Jak poinformowało MSW, w okolicach miejscowości Jamula w prowincji Grenada na południu Hiszpanii odnaleziono zwłoki 36-letniego mężczyzny, którego pojazd został porwany przez wezbraną wodę. Mężczyzna był poszukiwany od piątkowego poranka. Szef MSW Fernando Grande-Marlaska powiedział, że wszystkie cztery ofiary zginęły wewnątrz zatopionych samochodów.
1 / 6
Wcześniej obrona cywilna informowała o rodzeństwie, 61-letnim Hiszpanie z miejscowości Caudete i jego o 10 lat młodszej siostrze, którzy w czwartek zginęli w zalanym wodą aucie. Z kolei w piątek rano śmierć w wypełnionym wodą tunelu w Almerii poniósł Afrykańczyk kierujący pojazdem osobowym.
Źródło: AFP