ŚWIAT | Czwartek, 22 sierpnia 2019 (11:07)
Na słynnej Piątej Alei (5th Avenue) w Nowym Jorku we wtorek odbyła się demonstracja. Manifestujący domagali się nazwania fragmentu ulicy pomiędzy dwoma przecznicami (ang. block) imieniem byłego prezydenta USA Baracka Obamy. Tak się składa, że akurat na tym odcinku stoi Trump Tower – biuro i nowojorski dom Donalda Trumpa. O sprawie informują amerykańskie media, m.in. "The New York Times" i CBS.
1 / 5
Według miejskich przepisów, żeby taki wniosek został poddany pod głosowanie przez radę miejską, wymagane jest 100 000 podpisów i brak sprzeciwu ze strony mieszkańców odcinka, którego dotyczy zmiana. Komentatorzy zwracają jednak uwagę na zawarty w przepisach warunek, że ulicę można nazwać imieniem wyłącznie zmarłej osoby. Na zdjęciu: Demonstranci na 5 alei przed Trump Tower. Wśród nich była żona słynnego fotografa Garry'ego Winogranda, Judy Teller (po prawej).
Źródło: Agencja FORUM