ŚWIAT | Środa, 21 sierpnia 2019 (11:38)
Ogień, który od kilku dni strawił ponad 12 tysięcy hektarów lasów i łąk na hiszpańskiej wyspie Gran Canaria, zaczął wreszcie słabnąć po tym, jak we wtorek nastąpiło ochłodzenie. Z powodu szalejącego żywiołu ponad 10 tysięcy mieszkańców wyspy musiało opuścić swoje domy.
1 / 14
We wtorek nastąpiło ochłodzenie. Osłabł także wiatr, co ograniczyło rozprzestrzenianie się płomieni i pomaga w gaszeniu pożaru.
Źródło: AFP