ŚWIAT | Poniedziałek, 14 maja 2018 (13:18)
W Liverpoolu odbywa się pogrzeb Alfiego Evansa, zmarłego 28 kwietnia chłopca, który cierpiał na chorobę neurologiczną prowadzącą do nieodwracalnego zniszczenia mózgu. Zgodnie z życzeniem rodziców pogrzeb ma charakter ceremonii prywatnej. Rodzice wyrazili jednak zgodę, aby osoby, które chcą pożegnać Alfiego, ustawiły się na drodze konduktu. Ludzie żegnali 23-miesięcznego Alfiego przy stadionie Evertonu FC, a także na trasie konduktu. Rzucali róże na maskę karawanu, mieli koszulki z podobizną Alfiego i napisem "chłopiec, który połączył świat". Na dachu auta, którym jechał Alfie umieszczono napis "Nasz bohater", a z drugiej strony "Wojownik". Na białej trumience widniały z kolei wizerunki małych żołnierzyków brytyjskiej gwardii królewskiej.
1 / 8
Źródło: AFP