ŚWIAT | Czwartek, 25 maja 2017 (19:58)
Finowie tłumnie pożegnali w czwartek w Helsinkach Mauno Koivisto, prezydenta kraju w latach 1982-1994. W pożegnaniu byłego prezydenta wzięły udział dziesiątki tysięcy mieszkańców Helsinek, osób przyjezdnych, a także turystów z zagranicy. Policja szacuje, że na całej trasie przejazdu kolumny pogrzebowej na ulicach miasta zgromadziło się ponad 30 tys. ludzi. W czwartek w Finlandii flagi państwowe są opuszczone do połowy masztu. "Opuścił nas wielki Fin. Mauno Henrik Koivisto, dziewiąty prezydent Republiki, zostanie zapamiętany na wieki”- rozpoczął swoje przemówienie prezydent Niinisto. Podkreślił, że Koivisto zapoczątkował nowy okres w historii fińskiej republiki, dążąc do przyznania większych uprawnień parlamentowi kosztem władzy prezydenta. Obecny prezydent przypomniał również skuteczną politykę Koivisto na początku lat 90. XX wieku, kiedy rozpadł się ZSRR. "Uwieńczeniem okresu Koivisto było to, że Finlandia zbliżyła się do Europy i Zachodu, jednocześnie zachowując równowagę w stosunkach ze Wschodem" – powiedział.
1 / 16
W uroczystościach pogrzebowych uczestniczyli przedstawiciele obecnych i byłych władz fińskich, a także goście z zagranicy. Prezydent zmarł 12 maja w wieku 93 lat.
Źródło: PAP/EPA