ŚWIAT | Czwartek, 22 września 2016 (19:38)
Dziewięć osób zostało rannych, a 44 zatrzymano podczas drugiej nocy gwałtownych protestów po zastrzeleniu przez policję czarnoskórego mężczyzny w Charlotte w Karolinie Północnej - poinformował w czwartek szef tamtejszej policji Kerr Putney.
1 / 6
Protesty, które przerodziły się w zamieszki, zapoczątkował przypadek śmiertelnego postrzelenia przez funkcjonariusza we wtorek po południu 43-letniego czarnoskórego Keitha Lamonta Scotta.
Źródło: Agencja FORUM