ŚWIAT | Wtorek, 14 czerwca 2016 (11:15)
Do zabójstwa doszło przed mieszkaniem funkcjonariusza w Magnanville, ok. 50 km na północny zachód od stolicy Francji. Morderstwa dokonał mężczyzna, który kilkakrotnie pchnął policjanta nożem w brzuch. Zabił także jego partnerkę - pracownicę administracji policyjnej - zanim został zastrzelony przez antyterrorystów. Świadkiem zabójstwa był trzyletni syn pary; chłopczyk przeżył.Do zorganizowania i przeprowadzenia zamachu przyznało się Państwo Islamskie (IS) za pośrednictwem powiązanej z dżihadystami agencji Al-Amak. Sprawa morderstwa pod Paryżem, do którego doszło w nocy z poniedziałku na wtorek, została powierzona wydziałowi prokuratury ds. zwalczania terroryzmu. We Francji obowiązuje stan podwyższonej gotowości w związku z odbywającymi się na jej terytorium piłkarskimi mistrzostwami Europy. Od kilku miesięcy, ściślej - od czasu listopadowych zamachów w Paryżu - w kraju obowiązuje stan wyjątkowy
1 / 6
W akcji policji antyterrorystycznej RAID pod Paryżem został zlikwidowany sympatyk dżihadu, który zamordował wziętych jako zakładników policjanta wraz z jego żoną.
Źródło: Agencja FORUM