ŚWIAT | Sobota, 11 czerwca 2016 (14:36)
Tradycja organizowania prywatnych i oficjalnych obchodów urodzin została zapoczątkowana przez Jerzego II w 1748 roku i jest związana z tradycyjną, deszczową brytyjską pogodą. Data urodzin ówczesnego króla wypadała w listopadzie, ale niskie temperatury i deszcze zniechęcały tłumy przed udziałem w obchodach, więc władca zdecydował się na przesunięcie oficjalnych uroczystości na wiosnę, łącząc je z paradą wojskową "Trooping the Colour". Kluczowym wydarzeniem programu jest jednak sobotnia parada. Ponad 1,6 tys. żołnierzy i 300 koni przemaszeruje przez aleję łączącą Trafalgar Square z królewskim Pałacem Buckingham. Do połowy lat 80. sama królowa brała aktywny udział w przemarszu, jadąc na jednym z koni. W trakcie obchodów nad centralnym Londynem przelecą także samoloty brytyjskich sił powietrznych, a Tamizą przepłynie flotylla historycznych łodzi. Z kolei w niedzielę okolice Buckingham Palace zamienią się w pole piknikowe. W wyjątkowym pikniku na zaproszenie monarchini wezmą udział przedstawiciele ponad 600 organizacji, którym patronuje królowa.
1 / 46
Półtora miesiąca po prawdziwej dacie Wielka Brytania świętuje w weekend 90. urodziny najdłużej urzędującej w historii monarchini, królowej Elżbiety II.
Źródło: PAP/EPA