ŚWIAT | Sobota, 14 listopada 2015 (06:06)
Co najmniej 120 osób zginęło, a ponad 200 jest rannych po zamachach, do których doszło w piątek wieczorem w Paryżu. Ataki przeprowadzono w kilku miejscach miasta, m.in. w pobliżu Stade de France i w sali koncertowej Bataclan, gdzie wzięto zakładników. Potwierdzono już, że zabito 8 zamachowców. Do Francji z całego świata płyną wyrazy współczucia i deklaracje solidarności.
1 / 8
Mieszkańcy Berlina zapalają znicze pod ambasadą Francji
Źródło: PAP/EPA