ŚWIAT | Sobota, 29 sierpnia 2015 (11:33)
Płonące opony oraz drewniane palety całkowicie zablokowały w sobotę rano ruch na francuskiej autostradzie A1, jednej z najbardziej uczęszczanych dróg w Europie. Blokadę wzniosła grupa kilkudziesięciu Romów w związku z niedawną tragiczną strzelaniną w ich obozowisku. Ruch na autostradzie, ok. 100 km na północ od Paryża, został całkowicie zablokowany w obie strony przez grupę ponad 60 osób, uzbrojoną m.in. w piły łańcuchowe. Protest Romów związany jest z wtorkowymi tragicznymi wydarzeniami, do jakich doszło w romskim obozowisku na przedmieściach Roye, na południowy wschód od Amiens. We wtorek pijany mężczyzna zastrzelił troje członków jednej rodziny romskiej, a także interweniującego żandarma. Wśród ofiar śmiertelnych było dwóch mężczyzn oraz półroczne niemowlę, a trzyletnie dziecko zostało ciężko ranne (PAP).
1 / 8
Protesty Romów i blokada autostrady A1
Źródło: AFP