ŚWIAT | Środa, 26 sierpnia 2015 (07:50)
Tragedia wydarzyła się w pobliżu miasta Roye, na południowy wschód od Amiens. Wśród ofiar śmiertelnych jest półroczne niemowlę, a trzyletnie dziecko zostało ciężko ranne. Zabójca postrzelił także dwóch żandarmów, z których jeden później zmarł. Ciężko rannego w wymianie ognia z policją sprawcę aresztowano. Motywy jego czynu nie są na razie znane. Zabójca należał do tej samej wędrownej wspólnoty co jego ofiary.
1 / 9
Pijany mężczyzna zastrzelił troje członków jednej rodziny na romskim obozowisku w północno-wschodniej Francji, zabijając następnie interweniującego żandarma.
Źródło: PAP/EPA