ŚWIAT | Środa, 17 czerwca 2015 (08:44)
37-letnia amerykańska aktywistka Rachel Dolezal przez lata udawała, że jest czarnoskóra. Kilka dni temu świat obiegła wieść, że szefowa waszyngtońskiego oddziału organizacji walczącej o prawa mniejszości i równość obywateli NAACP (National Association for the Advancement of Colored People) w rzeczywistości jest biała. Zdemaskowali ją rodzice, z którymi kobieta od dawna nie utrzymuje kontaktu. Para udzieliła wywiadu i pokazała dziennikarzom zdjęcia Rachel z młodości, gdzie widać jasnowłosą dziewczynkę. Rachel, która na kilka dni wycofała się z życia publicznego, wczoraj zabrała głos. Stwierdziła, że sprawa jest dużo bardziej skomplikowane niż się wydaje i ona sama od dzieciństwa czuła się Afroamerykanką, a swoje portrety rysowała brązową kredką.
1 / 6
Rachel Dolezal wychowywała się z czarnoskórym, adoptowanym przez jej rodziców rodzeństwem
Źródło: East News