ŚWIAT | Czwartek, 16 kwietnia 2015 (22:42)
Kolejne demonstracje chilijskich studentów. Ponad 150 tysięcy osób protestowało w stolicy kraju nie tylko w sprawie reformy edukacji, ale i przeciw korupcji polityków. "W kółko widzimy jak politycy wzbogacają się naszym kosztem. Jednocześnie mówią, że nie ma pieniędzy na edukację czy na zdrowie. Nie mamy obecnie w rządzie nikogo, kto nas reprezentuje i komu możemy zaufać. Ludzie są zmęczeni" – mówi Mabel Diaz, profesor z Uniwersytetu Alberto Hurtado w Santiago.
1 / 9
Protesty odbywają się również w innych miastach Chile.
Źródło: PAP/EPA