ŚWIAT | Sobota, 1 listopada 2014 (19:32)
Na pustyni Mojave w Kalifornii doszło do katastrofy kosmicznego samolotu Spaceship Two. Podczas testowej misji maszyna miała awarię. Jeden pilot zginął, drugi zdołał się katapultować. Jedną z możliwych przyczyn mogła być usterka prototypowego silnika rakietowego. Statek Spaceship Two ma w przyszłości zabierać turystów na krótkie wycieczki w rejony, gdzie atmosfera Ziemi graniczy z kosmosem na wysokości około stu kilometrów. Na loty oczekuje ponad 800 osób, które zapłaciły za bilety po 250 tys. dolarów, m.in aktor Leonardo di Caprio.
1 / 11
Źródło: PAP/EPA