ŚWIAT | Środa, 17 września 2014 (13:48)
15-letnia Sabina Selimovic i 16-letnia Samra Kesinovic w kwietniu tego roku uciekły z Wiednia po to, aby dołączyć się do syryjskich rebeliantów. Obie zniknęły w ubiegłym tygodniu. Teraz media informują, że jedna z nich straciła życie. Władze nie zdradzają, która z nich.
1 / 10
Dziewczyny w mediach społecznościowych umieszczały swoje fotografie z bronią w ręku, w czarnych długich burkach. Ich decyzja o dołączeniu się do rebeliantów budzi kontrowersje i spore obawy. Teraz wiadomo, że jedna z nich nie żyje.
Źródło: East News