ŚWIAT | Środa, 18 czerwca 2014 (18:41)
Juan Carlos żegna się z koroną. W zamyśle Franco miał zagwarantować jako król kontynuację dyktatury, jednak swą postawą walnie pomógł w ustanowieniu w Hiszpanii demokracji . Jego syn Filip VI ma uratować, nadwątlony wskutek potknięć ojca, prestiż monarchii.
1 / 8
Juan Carlos ma za sobą okres, który - co publicznie wyznał w przemówieniu pożegnalnym - pozostawił "blizny" po popełnionych przez niego "błędach", wynikających z "ludzkich ograniczeń".
Źródło: PAP/EPA