ŚWIAT | Wtorek, 25 lutego 2014 (11:38)
Ponad stu obywateli Korei Południowej wzięło udział na terenie Korei Północnej w spotkaniu członków rodzin rozdzielonych od czasów wojny koreańskiej z lat 1950-53. To pierwsze takie wydarzenie od 2010 roku. Rozdzielone przez wojnę rodziny spotkały się w dniach 20-25 lutego w Górach Diamentowych, niedaleko linii demarkacyjnej rozdzielającej koreańskie państwa. Do Korei Północnej przyjechało 82 mieszkańców Południa w towarzystwie 58 członków swych rodzin. Oczekiwało ich 180 krewniaków z Korei Północnej. Za każdym razem możliwość spotkania trafia się tylko kilkuset osobom. Większość nie wie nawet, czy ich krewni nadal żyją, ponieważ mieszkańcy obu państw koreańskich nie mogą utrzymywać żadnych kontaktów listownych, e-mailowych czy telefonicznych.
1 / 12
W Korei Południowej ok. 71 tys. ludzi, z których ponad połowa ma więcej niż 80 lat, jest wpisanych na listę oczekujących na spotkanie z bliskimi, mieszkającymi po północnej stronie granicy. Szczęśliwcy wybierani są w losowaniu.
Źródło: PAP/EPA