ŚWIAT | Sobota, 29 grudnia 2012 (21:09)
Setki mieszkańców stolicy Indii, Delhi, wyszły w sobotę na ulice miasta, by oddać hołd zmarłej studentce, ofierze gwałtu zbiorowego, wyrazić solidarność z jej rodziną i wywrzeć nacisk na rząd, by ostrzej reagował na przestępstwa wobec kobiet. Do napaści doszło 16 grudnia w autobusie w Delhi, gdy kobieta wraz z kolegą wracała z kina. Przez godzinę była gwałcona, a następnie bita żelaznym prętem i wyrzucona z jadącego pojazdu. Kobieta zmarła w nocy z piątku na sobotę w jednej z najlepszych klinik Singapuru, dokąd przewieziono ją na dalsze leczenie po trzech operacjach w stolicy Indii.
1 / 26
Źródło: PAP/EPA