ŚWIAT | Środa, 11 lipca 2012 (09:36)
Podczas koncertu w Pjongjangu u boku Kim Dzong Una pojawiła się tajemnicza kobieta. Wywiad Korei Południowej twierdzi, że to jego kochanka. Południowokoreańskie media donoszą, że jest nią Hyon Song-wol, była piosenkarka popularnego w Korei Pn. zespołu Bochonbo Electronic Music Band. Znają się, od kiedy byli nastolatkami. Ich romans rozpoczął się 10 lat temu, gdy Kim Dzong Un wrócił do kraju po zakończeniu nauki w szkole średniej w Bernie w Szwajcarii. Według doniesień to Kim Dzong Il nakazał synowi zakończyć związek z piosenkarką. Hyon zniknęła z życia publicznego. Wyszła za mąż za oficera północnokoreańskiej armii i ma z nim dziecko. Kim i Hyon wznowili przyjaźń w grudniu ubiegłego roku. Nie wiadomo, co się dzieje z mężem Hyon i ich dzieckiem.
1 / 5
Źródło: AFP