ŚWIAT | Wtorek, 26 czerwca 2012 (06:00)
U wybrzeży włoskiej wyspy Giglio rozpoczęła się skomplikowana i długa operacja usunięcia wraku statku Costa Concordia, który rozbił się o podmorskie skały w styczniu. W katastrofie zginęły 32 osoby. podniesienie leżącego i na wpół zatopionego wycieczkowca oraz jego usunięcie będzie największą taką operacją w historii i kosztować ma 300 milionów euro. Potrwa około roku. Obcięto już wielki maszt statku. Prace wstępne obejmują także usunięcie komina i logo armatora. Wycieczkowiec, który zabierał na pokład ponad 3 tysiące pasażerów, zostanie odholowany w całości.
1 / 15
Źródło: AFP