ŚWIAT | Czwartek, 8 marca 2012 (06:43)
Z okazji diamentowego jubileuszu brytyjskiej królowej Elżbiety II książę Harry w zastępstwie babci odbywa podróż po Ameryce Południowej. Na Jamajce ścigał się na bieżni z Usainem Boltem, najszybszym biegaczem świata. Wygrał, korzystając z tego, że Bolt pozwolił sobie na chwilę dekoncentracji i odwrócił głowę w stronę publiczności. Na Bahamach od najpiękniejszej mieszkanki wysp Harry usłyszał: "On jest słodki! Koniecznie musi się ze mną ożenić". Podczas zamorskiej podróży książę ma także okazję zaprezentować swe taneczne umiejętności.
1 / 23
Książę Harry i Usain Bolt na bieżni stadionu w stolicy Jamajki - Kingston
Źródło: AFP